
Jubileusz Młodych – RZYM – dzień 3
Dzisiaj w Słowie Bożym dostaliśmy niełatwe zadanie. Mamy szukać swojego skarbu, jak człowiek z dzisiejszej Ewangelii. Powinniśmy znaleźć w życiu rzecz, która jest dla nas cenna, tak wartościowa, że dla niej jesteśmy w stanie poświęcić inne, nawet również te dobre rzeczy, ale mniej istotne.
W kolejne trzy dni młodzież, która przyjechała do Wiecznego Miasta na swój Jubileusz miała czas na Dialog z miastem, czyli poznawanie jego dziedzictwa i kultury. Część naszej grupy udała sie dziś wczesnym rankiem na plac św. Piotra na audiencje z papieżem. Była to kolejna okazja do zobaczenia Piotra naszych czasów na żywo i bardzo blisko, machającego do nas i patrzącego z uśmiechem. Większość naszej grupy, dużą część tego dnia poświęciła na zobaczenie ogromnych zbiorów Muzeów Watykańskich. Kolekcja eksponatów zgromadzona na przestrzeni wieków, obejmuje sztukę od starożytność do czasów współczesnych. Ale muzeum to nie tylko sztuka, jest tutaj mnóstwo pamiątek historycznych czasów, kryjących niesamowite historię. Z ciekawszych eksponatów, które przykuły naszą uwagę można wymienić np. sarkofagi, a w nich wystawioną na widok publiczny prawdziwą mumię przywiezioną z Egiptu. Zdecydowanie, żeby przyjrzeć się tym zbiorom całkowicie i z należytą uwagą potrzebne byłoby kilka dni. Zwieńczeniem zwiedzania była Kaplica Sykstyńska, w której dokonuje się wyboru papieża, z jej sławnymi freskami. Dowiedzieliśmy się, że na czas konklawe umieszczany jest w niej specjalny podest oraz piecyk z konstrukcją, obejmujaca wychodzące przez okno rury. To właśnie przez nie wydobywa się z komina montowanego na dachu słynny dym informujący w zależności od koloru o braku następcynna urząd piotrowy (czarny) albo o jego wyborze (biały). Kolor dymu podobno od lat uzyskiwano przez dodawanie do ognia specjalnych ziół, natomiast ostatnimi czasy, od Bendykta XVI jest to specjalna mieszanka substancji chemicznych.
Po posiłku udało nam się też zobaczyć sam Watykan, a w grocie pod Bazyliką groby licznych papieży, w tym nie tak dawno zmarłego poprzednika Franciszka – Benedykta XVI. W bazylice natomiast udaliśmy się na grób naszego papieża Polaka – Jana Pawła II, znajdujący się obok chyba wszystkim znanego i poruszającego przedstawienia Matki z ciałem syna ściągniętym z krzyża, czyli „Piety” Michała Anioła. W bazylice wystawione są też ciała kilku papieży, wśród nich uśmiechniętego papieża Jana XXIII.
Na zakończenia dnia udaliśmy się do polskiego Rzymu – Casa Polonia. W przygotowanej dla nas strefie konferencje głosili ojciec Adam Szustak (Langusta na palmie) i Tomasz Nowk (Strefa Wodza). Wprowadzili nas oni w to, co będzie się działo tutaj przez trzy dni – katechezy Jubileuszowe – które będą na swój sposób rzymskimi rekolekcjami i będą nam przybliżać trzy cnoty boskie na konkretnych przykładach przyjaciół Jezusa. Dzisiaj na pierwszy ogień – Łazarz i wiara, która wskrzesza nadzieję.
Potem odbyła się Eucharystią pod przewodnictwem kard. Grzegorza Rysia. W kazaniu odnosząc się do Ewangelii wyjaśnił nam, dlaczego uważa, że znalazca perły to z pewnością człowiek młody. Ponieważ człowiek ten czegoś szukał, tak jak ludzie młodzi, których charakteryzuje postawa wysuniętej do przodu nogi. Prosił nas też, abyśmy jako ludzie młodzi nie wahali się radykalizmu, byśmy mieli za wzór człowieka, który sprzedał wszystko. Przyjechaliśmy na Jubileusz, przechodzimy przez drzwi święte, w swoim życiu, także nie powinniśmy się bać zrobić kroku naprzód, podejmować odważne decyzję. Na koniec prosił nas, żeby te decyzję nie były z myślą tylko o nas samych, ale także z myślą o wspólnocie, parafii, społeczności lokalnej i ojczyźnie – Polsce.
Na koniec scenę rozgrzały występy znanych twórców hiphopowych oraz rapowych. Zaśpiewali dla nas i pomogli w taki sposób chwalić Pana ks. Bartczak, Anatom, Arkadio i Edzio Rap.